"Kawiarenki, na, na, na, kawiarenki na, na, na. Małe tak, że zaledwieś wszedł, zniżasz głos aż po szept..." - na ten sztandarowy utwór Ireny Jarockiej raciborska publiczność czekała z niecierpliwością.
I nie trzeba było jej długo prosić o wspólne śpiewanie z Ludmiłą Małecką, która z repertuarem Ireny Jarockiej wystąpiła w niedzielny wieczór w Raciborskim Centrum Kultury.
- Jesteśmy bardzo wzruszeni, koncert był wspaniały i aż mieliśmy wrażenie, że Irena Jarocka jest wśród nas - dla państwa Piotrków z Raciborza dzisiejszy koncert nie był pierwszy z serii "50 lat polskiej muzyki pop". I była. Ze sceny płynęły jej największe przeboje przeplatane fragmentami autentycznego wywiadu, którego udzieliła wiele lat temu.