Pamiętacie nasz polsko-czeski projekt „Zaklęty łabędź” realizowany na stawie w Parku im. M. Roth i na jeziorze w Hlucinie 3 lata temu? W tym roku czekają Was jeszcze większe emocje i jeszcze piękniejsze widowisko taneczno-muzyczne pt. KOLORY ŻYCIA/BARVY ŽIVOTA: Zaklęci w filmie - widowisko taneczno-muzyczne na wodzie/na scenie //Zakletí ve filmu - hudebně-taneční představení na vodě/na jevišti realizowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa RP „Przekraczamy granice”.

Finał Dni Raciborza 2022 na plaży był taki jak zapowiadaliśmy czyli niezwykle energetyczny i przytupem. A to wszystko za sprawą dwóch zespołów: ZALII i GUCULA HULIGAN. Dwa różne style muzyczne, ale w  obu energia i moc.

Dni Raciborza 2022 zostały uroczyście zainagurowane w środę 8 czerwca w najpiękniejszej na Śląsku sali sądowej pochodzącej z XIX wieku. Wydarzenie otworzyli: wiceprezydent Raciborza Dawid Wacławczyk oraz prezes sądu rejonowego w Raciborzu Marzena Korzonek. Wiceprezydent odniósł się do idei Dni Miasta: organizacji wielu różnorodnych wydarzeń w różnych, często nietypowych lokalizacjach w mieście, jak sąd czy dawne filtry wodociągowe, tak by każdy znalazł coś dla siebie, natomiast prezes sądu opowiedziała o historii sali i jej kilkuletniej renowacji. Koncert prowadziła naczelnik Wydziały Promocji, Kultury, Turystyki i Sportu Karolina Kunicka, niezwykle ciekawie wprowadzając w każdy blok muzyczny.

Na naszej plażowej scenie w sobotę w ramach wydarzenia FUN NAD ODRĄ wystąpiła królowa muzyki klubowej, działająca na polskim rynku muzycznym od ponad 20 lat RENI JUSIS. Zdobywczyni 6 Fryderyków, mająca na swoim koncie 9 płyt studyjnych, nie tylko w piosence zakręciła raciborską publicznością.

Ostatnie w tym roku szkolnym koncerty umuzykalniające były ze wszech miar wyjątkowe. Po pierwsze otwierały one celebrację 40-lecia organizowania tychże koncertów przez Franciszka Borysowicza. Po drugie odbyły się wyjątkowo w Państwowej Szkole Muzycznej I st. im. S. Moniuszki w Raciborzu, gdzie 40 lat temu pan Franciszek je rozpoczynał. Po trzecie mieliśmy okazję wysłuchać koncertu na dwa fortepiany, co również jest rzadkością i nie lada gratką dla melomanów i nie tylko.

Jubileusz 40-lecia koncertów umuzykalniających Franciszka Borysowicza obchodziliśmy na dwa sposoby. Do południa nie mogło zabraknąć koncertów umuzykalniających - ostatnich w tym roku szkolnym, które wyjątkowo odbywały się w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia im. S. Moniuszki w Raciborzu- w miejscu gdzie 40 lat temu pan Franciszek je rozpoczynał. Druga część dnia - wieczorne wydarzenia w Raciborskim Centrum Kultury miały charakter benefisu. Wyjątkowo zaprosiliśmy wszystkich na scenę, tworząc tam kameralną przestrzeń do słuchania muzyki, wspomnień, wzruszeń i pięknych emocji. Na jubileusz Franciszka Borysowicza przyjechali nawet goście z oddalonej o 500 km Białej Podlaskiej. Obecni byli również dawni wychowankowie różnych grup Septymy- zespołu wokalnego prowadzonego przez pana Franciszka przez kilkadziesiąt lat. Wieczór otworzyły i prowadziły Joanna Maksym-Benczew – dyrektor RCK i Anna Kokolus- wicedyrektor.