WSPANIAŁE CHOĆ POCHMURNE POWITANIE LATA |
W sobotę na dziedzińcu Raciborskiego Zamku odbył się koncert, którym Raciborskie Centrum Kultury, dzięki finansowemu wysiłkowi Urzędu Miasta oraz wsparciu OSiR-u i gospodarzy obiektu, przywitało lato. Niesprzyjająca aura oraz mecz piłkarski Niemcy-Szwecja zatrzymały wielu raciborzan w domach, lecz ci, którzy przybyli, wzięli udział we wspaniałej muzycznej uczcie!
Na zamkowej scenie wystąpił znany już w Raciborzu zespół KK PEARLS, czyli kwintet kierowany przez gliwickiego muzyka Krzysztofa Kobylińskiego. PERŁY Kobylińskiego, rodem z Ukrainy, Kolumbii, Izraela oraz Polski, zaprezentowały się w niemal niezmiennym składzie: Dima Gorelik (gitara), Edi Sanczez (bas), Waldemar Lindner (perkusja) oraz Reut Rivka (wokal). Oczywiście przy fortepianie Yamaha zasiadł lider, pianista, aranżer i kompozytor, także twórca całego programu – Krzysztof Kobyliński. Powiedzieć, że raciborzanie wysłuchali koncertu jazzowego to powiedzieć za mało. Dzieło gliwickiego mistrza nawiązywało do wielu nurtów współczesnej muzyki, skrzyło się od melodycznych i rytmicznych pomysłów, które zespół wykonywał z niesłychaną lekkością i polotem. Klasą samą dla siebie była izraelska wokalistka, której głos wibrował w wysokich rejestrach, tworząc niepowtarzalny nastrój. Słuchając to szybkich to nastrojowych utworów dochodziło się do wniosku, że ten inspirujący kalejdoskop dźwięków prowadzi słuchacza do jakiegoś lepszego świata, gdzie panuje czystość intencji, harmonia ducha i ciała, wreszcie zwykłe ludzkie piękno, po prostu.
Jak się okazało, Racibórz dołączył do Gliwic oraz słowackich Koszyc, gdzie KKPearls zagrały dwukrotnie. Lider żartował kilkakrotnie na temat wytrwałości audytorium, uczestniczącego w koncercie w chłodzie, pod deszczowym niebem. Jednak po raz kolejny okazało się, że muzyka, dobra muzyka wytwarza niezwykłą energię, snuje nić porozumienia między sceną a widzami, co wpłynęło na nastrój uczestników wydarzenia, którzy opuszczali zamkowy dziedziniec w szampańskich humorach. Sobotni koncert zapowiadał niejako Lato z RCK oraz listopadową, trzecią już edycję raciborskiego festiwalu PalmJazz.
Poleć na: |