Polski Dzień Bluesa

16 września 2010r. o godzinie 19.00 w Raciborskim Centrum Kultury, przy ul. Chopina 21 w sali widowiskowej zabrzmiały utwory w wykonaniu:

• BLUESFERAJNY

Bluesferajna o sobie...

Historia tej kapeli jest bardzo podobna do biografii wielu jej podobnych w tym kraju i pewnie na świecie. Wszyscy jesteśmy z jednego miasta i nasze drogi schodziły się pewnie nie raz choć nie zawsze o tym wiedzieliśmy i pamiętaliśmy. Zaczęliśmy grywać wspólnie, by już pod koniec wakacji podzielić się naszym projektem . Nasze fascynacje choć pozornie dość dalekie, to jednak posiadają bardzo wiele wspólnych mianowników. Olek słucha sporo bluesa akustycznego, Dylana, Claptona, M. Jakubowicz, Janusz trochę ciężej stary dobry metal, oraz Livin Blues, Tomek to amator jazzowych wykonawców: Benson, Scofield, Metheny... Wszystko pięknie się wymieszało i nabrało rumieńców. Tak powstał projekt BLUESFERAJNA, otwarty na wyzwania i osoby które mają coś do powiedzenia, przekazania. To otwarty zespół, szczery i niezakłamany w tym co robi. Nie grywamy standardów, opieramy się na własnych utworach które sami komponujemy i nagrywamy. Wszyscy mają na swoim koncie koncerty w kraju i poza jego granicami, Olek i Janusz znaleźli się na kartach książki Andrzeja Dąbrowskiego „Antologia muzyki rozrywkowej w Kaliszu 62-90”. Bluesferajna nie jest zespołem bluesowym jak na to wskazuje nazwa, gramy jedynie piosenki oparte czasami na schematach bluesowych, rockendrollowych, ale nie jest to postrzegane w naszym mniemaniu jako blues, bawimy się dobrze przy tym co robimy, a to jest podstawa wiarygodności. W 2009 r obok koncertów zagranych na terenie Polski wyszli do publiczności lokalnej z projektem koncertów „Bluesferajna i goście”, które skończyły się sukcesem. Zagrali obok i wspólnie z Ferajną: Jurek Muszyński, Jaromi Drażewski, Marek Motyka Makaron, Paweł Szymański, Adam Kulisz. Zainteresowanie tymi koncertami spowodowało ze będą miały swój dalszy ciąg. Wierzyliśmy też że wychodząc poza salę prób, spotkamy się z dobrym przyjęciem naszych kawałków i będziemy wspólnie tworzyć historię tego zespołu. Jak się wkrótce miało okazać nie myliliśmy się :) ...

www.blusferajna.dzs.pl

• MARKA WOJTOWICZA - traditional acoustic blues

Marek Wojtowicz o sobie...

Współczesny blues akustyczny różny stylistycznie sięgający głęboko do tradycji gatunku. Blues grany i śpiewany z serca na 100% o treściach życiowych, religijnych, duchowych. Ścieżka twórcza to własne kompozycje oraz interpretacje standardów bluesa. Bardzo szeroki repertuar w klimacie stricte-blues z uwzględnieniem zapomnianej dzisiaj skali blue-note.

Blues dla mnie to feeling płynący wyłącznie z serca. Nie intelektualizuję bluesa, bo blues jest muzyką wołania od środka, a nie z głowy. Elementy zawodzenia w bluesie są dla mnie wyrazem głębokiej duchowej potrzeby – miłości, potrzeby dobra i normalnego traktowania. Blues jest moim środkiem wyrazu, wołania o wewnętrzną wolność, taką wolność  z Bogiem. Uważam podobnie jak Leroy Jones amerykański czarnoskóry poeta; „poczatkeim całego bluesa jest gospel-pieśń ewangeliczna”. Duchowy wymiar bluesa podkreślił kiedyś również John Lee Hooker w wypowiedzi; „the blues is the first music that was here. It was born with Eve and Adam in the Garden. It is the one that tells the story”.W związku z tym blues jest  pierwszą opowieścią o życiu prawdziwym, autentycznym, głębokim, o sytuacji człowieka w świecie. Taki głęboki blues jest wciąż aktualny, żyje, dlatego „blues never die because it’s a spirit”(Guitar Gabriel). Blues w rzeczy samej to sfera duchowa, to nie mięśnie,  emocje czy jakaś eneregia, to niezwykle duchowa muzyka w obszarze głębokich uczuć, przede wszystkim miłości. To jest MÓJ BLUES FEELING.

www.marekwojtowicz.eu