Dzień Dziecka z "Alicją w Krainie Czarów" w RCK |
- Spektakl zafundowaliśmy sobie oczywiście z okazji Dnia Dziecka - pani Ania na "Alicję w Krainie Czarów" przyszła do Raciborskiego Centrum Kultury z dwoma synkami: Błażejem i Tymkiem. - Zamiłowanie do teatru dobrze jest wpajać dziecku od małego - stwierdziła pani Ania.
Tymek dopowiada, że w teatrze na spektaklu jest o wiele ciekawiej, niż w domu przy telewizorze. - Bo w teatrze wszystko jest prawdziwe, a w telewizorze na sztucznym ekranie - tłumaczył chłopiec.
Pani Marzena przyszła do RCK z małą Emilką. - Ciekawy spektakl! Córka bardzo lubi "Alicję w Krainie Czarów". Odpowiada nam i miejsce, i pora, i cena, więc super - podkreślała pani Marzena.
Pani Adrianna i pan Krzysztof odwiedzili RCK z córeczką Agatką. - Często tu bywamy - zapewniają. - Dzieci na pewno wynoszą dużo dobrego z takich spektakli - dopowiadają.
W tym roku Raciborskie Centrum Kultury Dzień Dziecka świętowało dwa dni. W sobotę mnóstwo atrakcji czekało na dzieci w galerii Auchan, na terenie którego RCK przygotowało swój program, a w niedzielę już w sali widowiskowej przy ul. Chopina najmłodsi i całe rodziny mogły się spotkać z bohaterami "Alicji w Krainie Czarów".
Aktorzy zabrali widzów w zaczarowaną krainę Alicji pełną barwnych postaci: Smok, Niby Żółw, Szalony Kapelusznik, Zając Szarak, Suseł, Ptak DoDo, Biały Królik, Mysz, Gąsienica, Kot Śmiechot, Królestwo Królowej Kier - to tylko niektóre z nich. Dzieci ucieszyła bogata scenografia, piękne kostiumy oraz specjalnie skomponowana muzyka. Były też zabawne układy choreograficzne, a aktorzy najmłodszych widzów zapraszali do wspólnej zabawy na scenie.
- Żeby zagrać atrakcyjnie dla dziecka, trzeba dać głos dziecku, które chyba każdy dorosły jeszcze w sobie ma - mówiła aktorka Grażyna Jędrzejewska, grajaca w spektaklu złą Królową Kier. - Każda styczność dziecka z teatrem, z żywym słowem, z aktorem, który przekazuje treść opowiadania jest bardzo cenna - podkreślała aktorka.
Poleć na: |