Ottone Pesante i Killjoy na RoCK UP! w "Strzesze" |
Za nami sobotni, bardzo metalowy i energetyczny koncert spod znaku RoCK UP! w "Strzesze". Dopisała publiczność, humory i zespoły, a w przerwie technicznej nie zabrakło nawet raciborskiego chmielowego specjału.
Zespół Killjoy zaliczył bardzo udany sceniczny comeback. Po prawie 5 latach uśpienia panowie od "zabawopsucia" powrócili w odświeżonym, mocnym składzie. Nie biarąc jeńców, pozamiatali scenę, a publiczność wyrwali z butów - dokładnie tak, jak rodzimy thrash metal powinien działać! Trio Ottone Pesante od pierwszych taktów, z niesamowitą klasą wprawiło słuchaczy w pozytywne osłupienie. Trąbka, puzon i perkusja - to zdecydowanie niespotykany skład w świecie metalu. Zabrzmieli równie ciężko, co melodyjnie, a każdy kolejny dźwięk był prawdziwą ucztą dla uszu i zastrzykiem dobrej energii. Muzycy ze sporym doświadczeniem scenicznym i niesamowitym talentem porwali się na miks klimatów heavy metal i jazzcore, a efekt okazał się powalający. Kto nie był, niech żałuje, bo Ottone Pesante, będąc w ciagłęj trasie po Europie, pewnie nie prędko znów zawita do Polski.
Poleć na: |