Wystawa składa się z 14 plansz z pełnowymiarowymi, sfotografowanymi postaciami. Kobiety i mężczyźni w różnym wieku, kształtach i rozmiarach. Tacy jak my.
Kim są ci ludzie? Każde zdjęcie ma krótki opis, który właśnie to mówi. Aby to przeczytać, trzeba podejść bliżej; trzeba stanąć twarzą w twarz z każdą fotografowaną osobą. Jednakże, kiedy stoisz przed nimi, kiedy jesteś gotowy spojrzeć im w oczy, wpatrujesz się w siebie. Nie ma tam ich twarzy. Zostały wycięte i zastąpione lustrami. Każdy, kto odwiedza wystawę, widzi siebie, a nie obcego człowieka, o którym nic nie wie.